Pracownik bez Twojej wiedzy i zgody nagrał rozmowę z Tobą i udostępnił ją osobie trzeciej, a Ty zastanawiasz się, czy możesz na tej podstawie wypowiedzieć mu umowę? A może jesteś pracownikiem, rozważasz potajemne nagranie rozmowy z pracodawcą i masz wątpliwości w kwestii tego, czy może to stanowić przyczynę wypowiedzenia? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tej publikacji!
Kwestia tego, czy nagranie rozmowy z pracodawcą bez jego zgody może stanowić przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę zostanie omówiona z perspektywy:
- utraty zaufania,
- potencjalnego naruszenia dóbr osobistych, np. w postaci prawa do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnicy komunikowania się etc.
Kwestia utraty zaufania
Zgodnie z art. 30 § 4 kodeksu pracy (dalej: k.p.), w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.
W omawianym kontekście warto przytoczyć dwa orzeczenia Sądu Najwyższego, tj. Postanowienie SN z 23.12.2004 r., III PK 68/04, LEX nr 1232332 oraz Wyrok SN z 6.07.2016 r., II PK 182/15, LEX nr 2086104, których tezy są zbieżne i stanowią, że utrata zaufania do pracownika musi być spowodowana przez pracownika i może stanowić przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury obiektywnej oraz racjonalnej i nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń. Wynika z tego, że nie tyle istotna jest sama utrata zaufania pracodawcy do pracownika, co przyczyny, które ją spowodowały.
Fakt nagrania przez pracownika rozmowy z pracodawcą niewątpliwie jest spowodowany przez samego pracownika, po drugie zaś stanowi przesłankę natury obiektywnej oraz racjonalnej i nie jest wynikiem arbitralnych ocen czy subiektywnych uprzedzeń.
Warto nadmienić, iż Sąd Najwyższy w Postanowieniu z 23 grudnia 2004 r. (sygn. akt III PK 68/04, LEX nr 1232332) wskazał również, iż:
„wskazanie w piśmie wypowiadającym umowę o pracę utraty zaufania pracodawcy jako jego przyczyny tylko wtedy spełnia wymagania art. 30 § 4 k.p., jeżeli równocześnie podaje się okoliczności, które spowodowały tę utratę zaufania lub okoliczności te są wcześniej pracownikowi znane”.
Oznacza to, że w wypowiedzeniu niewystarczające będzie wskazanie, iż przyczyną jest utrata zaufania do pracownika. Trzeba będzie również wskazać, że utratę zaufania spowodowały nagranie rozmowy bez wiedzy pracodawcy i przekazanie go przełożonej oraz odbycie tegoż spotkania w obecności osoby trzeciej.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 maja 2011 r. orzekł również, iż:
„ochrona spraw prywatnych dotyczy nie tylko pracownika, ale także pracodawcy i jego firmy. Nagrywanie bez zgody pracodawcy jego rozmów może stanowić podstawę rozwiązania umowy o pracę.” (Wyrok SN z 24.05.2011 r., II PK 299/10, OSNP 2012, nr 13-14, poz. 170).
Co z kolei może zrobić pracownik, jeśli uważa, że umowa o pracę została mu wypowiedziana niesłusznie?
Zgodnie z art. 44 k.p., pracownik może wnieść odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę do sądu pracy. Sąd może orzec o odszkodowaniu w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy.
Kwestia naruszenia dóbr osobistych
Zasada wolności i ochrony tajemnicy komunikowania się jest dobrem osobistym zagwarantowanym m.in. w Konstytucji RP (art. 49).
Kwestia naruszenia dóbr osobistych może być trudniejsza do udowodnienia niż kwestia utraty zaufania. W większym stopniu odnosi się ona bowiem do odczuć, niż do faktów.
Na początek warto przytoczyć Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5.10.2016 r., I ACa 495/16, LEX nr 2149545, w którym Sąd orzekł, że przez sam fakt rejestracji rozmowy bez wiedzy rozmówców nie zostały naruszone (…) dobra osobiste pracodawcy (…), tj. swoboda wypowiedzi, prawo wyboru rozmówcy oraz tajemnica rozmowy. Należy zaznaczyć, że w stanie faktycznym z omawianego orzeczenia nie miała miejsca obecność osób trzecich przy rozmowie.
Wydaje się, że w przypadku nagrywania rozmowy nie dochodzi do naruszenia pierwszych dwóch dóbr osobistych, tj. swobody wypowiedzi ani prawa wyboru rozmówcy – pracownik w żaden sposób nie ogranicza swobody wypowiedzi pracodawcy, jak również fakt nagrania nie wpływa na wybór rozmówcy przez żadną ze stron.
Dobro osobiste – tajemnica rozmowy
Jeśli chodzi o dobro osobiste w postaci tajemnicy rozmowy, zostaje ono niewątpliwie naruszone, gdy nagranie zostaje udostępnione osobie trzeciej bądź gdy owa osoba trzecia jest przy nim obecna (np. w przypadku spotkania online).
Z kolei kwestia, czy już samo nagranie rozmowy stanowi naruszenie dobra osobistego/dóbr osobistych – nie jest prosta, albowiem linia orzecznicza jest w tym zakresie niejednolita.
Sąd Najwyższy w wyroku z 31.01.2018 r., I CSK 292/17, LEX nr 2472508 orzekł, że już samo „potajemne nagranie rozmowy narusza dobro osobiste w postaci prywatności (poufności osób prawnych).”
Natomiast Sąd Apelacyjny w Katowicach w cytowanym już wyroku z 5.10.2016 r., I ACa 495/16, LEX nr 2149545 uznał, iż:
„samo nagranie czyjejś wypowiedzi nie może doprowadzić do naruszenia czyjejś wiarygodności lub dobrej sławy zawodowej. Dobrom takim uchybić może nie tyle zarejestrowanie (w dowolnej formie) czyichś słów, ile sama treść wypowiedzi.”
Oznacza to, że jeśli pracodawca podczas rozmowy nie powiedział niczego, co mogłoby naruszyć jego wiarygodność lub dobrą sławę zawodową, może okazać się niewystarczające dla wykazania naruszenia dobra osobistego.
Ponadto warto pamiętać, że samo naruszenie dóbr osobistych nie jest wystarczającą przesłanką do wypowiedzenia pracownikowi umowy. Nawet gdyby wykazać, że wszystkie omówione wyżej dobra zostały naruszone, jedyne roszczenia, które będą przysługiwały pracodawcy to:
- Żądanie usunięcia stanu naruszenia i jego skutków (usunięcie nagrań),
- Żądanie złożenia stosownego oświadczenia (np. przeprosin),
- Żądanie zadośćuczynienia pieniężnego lub żądanie zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny,
co wynika z art. 21 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) w zw. z art. 448 k.c.
Dochodzenie tych roszczeń może nastąpić na dwa sposoby: wystosowania wobec osoby naruszającej dobra żądania, w którym zawarte będą powyższe roszczenia (które oczywiście może nie przynieść żadnego skutku) oraz wytoczenie powództwa. Żadne z nich nie ma bezpośredniego związku z zakończeniem stosunku pracy z pracownikiem.
Przydatny w zakresie ewentualnej drogi sądowej może okazać się Wyrok SN z 7.04.2011 r., I PK 239/10, LEX nr 896460:
„W sprawie, w której czyni się pracownikowi zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy, wskutek jego postępowania stwarzającego napięcia, konflikty i zagrożenia spokoju, istotne jest przede wszystkim to, czy przypisywane pracownikowi postępowanie miało rzeczywiście miejsce i jakie wywołało skutki, a nie motywy, jakimi kierował się pracownik.”
Nagranie rozmowy z pracodawcą – podsumowanie
Naruszenie dóbr osobistych przełożonego nie może być bezpośrednią przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę, natomiast może prowadzić do utraty zaufania, które już przyczynę wypowiedzenia może stanowić. Dlatego rekomendujemy skupienie się na przesłankach utraty zaufania. Naruszenie dóbr osobistych, a także skutek w postaci braku komfortu i poczucia zagrożenia u pracodawcy można wskazać jedynie jako jedną z przyczyn utraty zaufania będącego powodem wypowiedzenia umowy, nie zaś jako przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę samej w sobie. Należy pamiętać o konkretnym wskazaniu wszystkich przyczyn leżących u podłoża utraty zaufania do pracownika.
Nadal masz wątpliwości w tej kwestii? Skontaktuj się z naszymi prawnikami!
Informacja o Administratorze i treść Polityki prywatności znajduje się tutaj: (link)